Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Zabytkowa świątynia, wzniesiona w 1679 r. na miejscu drewnianych kościołów. Parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej swoją historię wywodzi z XIII wieku - i prawdopodobnie z tego czasu pochodzi figurka patronki na ołtarzu głównym. W 1725 r. wzniesiono osobną dzwonnicę, aby w 1983 połączyć ją z kościołem w jedną całość. Wnętrza i dekoracje głównie w barokowym stylu.
Wprawny organizator wszelkiej maści wycieczek i przejażdżek po Kudowie-Zdroju i najbliższych okolicach - w tym paru czeskich miastach. Jak wskazuje nazwa nie na końskim grzbiecie, a siedząc wygodnie w eleganckiej dorożce bądź wielomiejscowym powozie turystycznym. Stajnia Fiakier ma w ofercie także kompleksowe kuligi czy jazdę na kucyku dla dzieci.
Może i niezbyt popularne, za to dysponujące wyjątkowo liczną kolekcją muzeum historyczne. Skansen w skondensowanej formie prezentuje produkty wytwarzane przez rzemieślników w ginących współcześnie zawodach i wykorzystywane przez nich do pracy narzędzia. Oglądaniu towarzyszą intrygujące opowiastki profesjonalnie przygotowanych w temacie przewodników.
Systematycznie rozwijane od końcówki XVIII wieku, choć lecznicze właściwości tutejszych źródeł znano już 200 lat wcześniej. Większość uzdrowiskowych obiektów - zakładów przyrodoleczniczych, pijalni wód, sanatoriów etc. - skupia się wokół Parku Zdrojowego. W Kudowie kuruje się szereg dolegliwości i chorób: układu krążenia, trawienia, ruchu i wiele innych.
W Kudowie byłem ostatnio na turnusie rehabilitacyjnym. Niestety nie miałem czasu na zwiedzanie. Być może sprawie małżonce niespodziankę i zabiorę ją tam na długi weekend listopadowy na wypoczynek urodzinowy (ma urodziny 10 listopada),na pewno się ucieszy.
Akurat w tym roku pomysł wyjazdu na długi weekend listopadowy do Kudowy czy gdziekolwiek indziej wydaje się nieco chybiony. 11 XI wypada w sobotę - czyli dla większości z większej liczby dni wolnych nici - a pierwszego listopada (środa) jakoś tak nie wypada się wałęsać po kraju w celach innych niż zapalenie zniczy na grobach bliskich. Poza tym co to za wyjazd na niecały jeden dzień? Co innego, jak ktoś sobie dobierze 2 i 3 wolny. Wtedy Kudowa będzie całkiem spoko.
Nie rozumiem tego parcia na atrakcje przy wyjazdach. Przecież po to jedziemy na wycieczkę do innego miasta żeby POZWIEDZAĆ. Nie po to żeby pojeździć na karuzeli czy quadzie albo zobaczyć sztuczne dinozaury. Do Polanicy Zdrój można jechać się zrelaksować, wypocząć. Podczas długiego listopadowego weekendu jest na to idealny czas. Przedświąteczna gorączka tuż tuż. Warto przed tym pospacerować po górach :)
Z tego wszystkiego, co się tutaj proponuje, to jak dla mnie zdecydowanie najciekawszą rzeczą będzie młyn papierniczy w Dusznikach. Tematyka może niezbyt porywająca, ale możliwość samodzielnego czerpania papieru i zrobienia sobie kilku różnych kartek - bezcenna. Sama Polanica-Zdrój to bardziej na rodzinne spacerki niż cokolwiek innego - niby tor kartingowy byłby sporą atrakcją na długi listopadowy weekend, ale to mocno chałupniczo przygotowana trasa. Mocno dyskusyjna w kwestii poczucia bezpieczeństwa zielonych tak naprawdę kierowców wyścigowych.
W Kłodzku byłam raz i to lata temu, w sumie jeszcze jako dziecko. Nie miałam ani powodów ani chęci tam jechać, ale artykuł skłonił mnie do zastanowienia się nad tym czy nie warto się tam udać "na zwiady" podczas weekendy listopadowego :) w końcu mam nawet niedaleko.